czwartek, 23 października 2014
Nie jest to jedna z banalnie prostych romantycznych historii.
Powieść Pani Adams niewątpliwie zasługuje na uwagę. Jednak okładka jak i tytuł niestety nie pasuję do tego, co znajdziemy w środku, ba nawet lekko psują całokształt. Głównym aspektem w książce nie jest bowiem historia romantycznej miłości, a pokazanie w sposób satyryczny pewnych zachowań społecznych z nią związanych. Autorka w sposób zabawny chce pokazać czego doświadczają współczesne kobiety. Poruszane są tematy relacji małżeńskich, staropanieństwa, samotności, poszukiwaniu miłości na portalach randkowych, pogoni za szczęściem. Problemy niby trywialne, ale aktualne dla wielu ludzi.
Myślę, że w książce zostały zawarte ważne treści i przedstawione nie w nudnej naukowej pozycji, a w pełnej komicznych sytuacji powieści. Polecam wszystkim, którzy chcą się dobrze bawić, przeczytać coś napisanego lekkim językiem, a zarazem skłaniającego do małej refleksji nad dzisiejszym światem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz