piątek, 7 listopada 2014

Gorzka czekolada doprawiona chilli...

Zdjęcie pochodzi z internetu

Po ostatniej recenzji, nabrałam nieodpartej ochoty na czekoladę z chilli... :)

"Z tą książką wiąże się zabawna historia. Na Targach wielokrotnie przechodziłam obok stoiska wydawnictwa Damidos i mocno opierałam się pokusie zakupu książki, której nie było na mojej liście. Moje postanowienie złamała jedna rozmowa z pewną blogerką, którą zapytałam czy już to czytała. Ona na to, no coś ty, przecież to EROTYK! Jak wiecie, dla mnie nie było lepszej rekomendacji. Natychmiast zaopatrzyłam się w kuszący czerwienią egzemplarz z nadzieją na intymny romans. Tymczasem lektura wprawiła mnie w osłupienie i powtórzę za innymi recenzentami - nie sugerujcie się okładką! Wnętrze smakuje jak gorzka czekolada doprawiona chilli - nie każdy polubi, ale każdy zapamięta (...)"



1 komentarz: